Gdy ktoś pyta mnie o Czarodzieja i o całą adopcję, zazwyczaj udzielam takiej informacji jak w tytule...
:)
Nasz Czarodziej to wykapani Starzy...
- śpi jak Ja - poza paralityka, niewiarygodne jest to, że układa ręce dokładnie w ten sam sposób co Ja. Naprawdę dosyć nieszablonowo.
- obżartuch jak Ja - zjada wszystko, co staje mu na drodze ...
- charakter jak Mąż... dużo rzeczy Mu pasuje i sprawia wrażenie uległego, ale wystarczy tylko, że coś Mu nie nie gra, to nie jestem w stanie tego wymusić.
- fizjonomia we Mnie ... nos, rysy twarzy ...
- powsinoga taka sama jak My - śpi wszędzie gdzie Go weźmiemy, jeździ z Nami autem wszędzie bez marudzenia.
- urodzony samobójca - nic nie ma dla Niego tajemnic i nic nie jest dla Niego przeszkodą...Ja, średnio dwa razy w miesiącu mam zawał serca a On rozbitą głowę...ehh...
Moja Mama obserwując moje zmagania z Jego energią, nieobliczalnością i nieostrożnością z uśmiechem zawsze powtarza: "Ja też miałam dziecko, które nie dało się wychować, powstrzymać, zawsze robiło co chciało " ...
Odnoszę wrażenie, że ma czasem lekką satysfakcję, ze już teraz i Ja wiem, jak to jest chować takie właśnie dziecko :)
Ogólnie rzecz biorąc bardzo wyluzowany Mały człowiek - pasuje do naszej Rodzinki jak ulał :)
to super Rzepcia, że się Wam tak udało. Nasza Mała choć ma dopiero 6 tyg, też nieźle się wpasowała i lubi spać tak jak my (łącznie z psem :-))
OdpowiedzUsuńNo i faktycznie kopa lat- ale może jakoś przypadkiem, gdzieś na huśtawkach się spotkamy- z tym że moja na huśtawki to jeszcze nieco musi poczekać.
Magda Gdynia
Mój mąż ostatnio też zapytał - myślisz, że nasze (nasze w sensie biologiczne) dziecko też byłoby takie ładne? Udałam oburzenie i powiedziałam, ze jeśli by było podobne do mnie, to tak. Ale tak szczerze - to "lepszego chyba byśmy sami nie zrobili "
OdpowiedzUsuńAdo-Mama od pół roku :-)
Gratuluję w takim razie również pasującego Potomka :)
Usuń