poniedziałek, 12 października 2015

Chłopiec!

Chłopiec, chłopak, już nie Dzidzia :)

Po miesiącach cięższych (przedwakacyjnych), kiedy Czarodziej katował swoim złym zachowaniem przede wszystkim Panie w przedszkolu, nastał spokój. Być może sprawiły to wakacje, kiedy rodzinnie spędziliśmy dużo czasu razem? A może zaowocowała konsekwencja? Minęły praktycznie wszystkie problemy - w apogeum Czarodziejskiego złego zachowania bywały chwile, że nie można było dogadać się w niczym, w zabawie, w jedzeniu, w obowiązkach. Teraz nastał możliwy spokój - odpukać!!! Młody idzie do przodu, gada super, skupia się coraz bardziej. Skończył już 4 lata!

Rozmowa Ojca z Synem przed Meczem Polska - Irlandia
- Synek co krzyczymy jak strzelimy gola?

- "Polska Gol"... a jak nie będzie gola to krzyczymy "O MATKO!", prawda Tata?
:)

Rozmowa Ojca z Synem po ciężkiej nocy:
- Tata, mnie dziś w nocy brzuszek bolał. Bałem ię że będę wymiotował, wziąłem kropelki, trzęsnąłem się i siedziałem tu na kibelku i wiesz Tata, Mama tak, o tutaj, ze mną siedziała!
- Mama z tobą siedziała?
- Tak... wiesz... Mama jest fajna!
:)

Dużo radości :)

5 komentarzy:

  1. Taki doroslak, czas tak szybko leci. Rozmowy jak zz dorosłym ☺noo i mamę potrafi docenić. Super ze jest już spokojniejszy ☺ pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam jest fajna, a tata ma twardy sen :)
    Mój E. z tatuśkiem ogląda filmy a "o Matko" krzyczy, gdy się przestraszy. Ciekawe czemu ;)
    Duży chłopak już z Czarodzieja i pyszczycho mi się raduje, na jego postępy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O Matko, jak czarodziej rośnie :) I jak pięknie się rozwija.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. O Matko ! Kiedy zobaczyłam tytuł posta, pomyślałam sobie, że Wy już po TYM telefonie i że jednak braciszek zamiast siostry będzie ! :) Czarodziej świetny chłopak, a męskie dialogi nie do podrobienia :)

    P.S. Zapraszam w nasze nowe, skromne progi - na pewno domyślisz się, o kogo chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak pomyślałam! Aż mi zabrakło oddechu!

      Usuń

Jeśli logujecie się jako Anonimowy - nie zapomnijcie podpisać się w treści komentarza :)