Na dniach minęły trzy lata od poznania Czarodzieja...
U nas sielana letnia, wakacje, wyjazdy, jest fajnie. Młody gada coraz więcej, rozwija się w swoim rytmie zadowalając nas całkowicie :). Czekamy na "Baśkę" i żyjemy.
Z coraz większym przerażeniem zastanawiamy się jak się pomieścimy w naszym dwupokojowym mieszkanku w czwórkę, jak Czarodziej zniesie dodatkową osobę w pokoju, czy będzie ją budził???
Jak to będzie otrzymać Malca, kiedy już mam takiego dużego chłopaka w domu?
Mam przeczucie, że dostanę "pierda" - w sensie niemowlaka :). Paradoks sytuacji polega na tym, że Czarodziej śpi mniej niż gdy był Mały, jemu się nie opłaca spać :) w końcu koło 5 to "już dzień za oknem", trzeba rozpocząć dzień i biegać, biegać, biegać :). Walczę z nim konsekwentnie ale noce często mam z bani ;/ - ale co tam dam rade :)
Martwimy się co nas tym razem spotka. Pierwsza adopcja to był dla nas przede wszystkim czas ciężkich emocji, bo ani Młody nie był nami zachwycony ani ja z dnia na dzień nie poczułam, że już jestem Mamą. Pierwsza adopcja to bijatyka z sądami i ponaglanie ich pismami w celu przyspieszenia decyzji o zamieszkaniu z nami Czarodzieja. No zobaczymy co tym razem. Szepnę wam po cichu, że moja intuicja mi mówi, że telefon zadzwoni niedługo - miesiąc/dwa. Zobaczymy jak działa ta moja kobieca intuicja. Też gdzieś z tyłu głowy mam strach, żeby nie postawiono nas w sytuacji, że przedstawią nam dziecko niezgodne z naszymi wymaganiami... Pewnie boi się tego każdy adopcyjny Rodzic...No takie sobie dylematy adopcyjne :)
Tak, trzy lata... trzy lata od dnia, kiedy poinformowano Nas, że mamy Syna :)
Ale ładni jesteście:) powodzenia z siostrą!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŚliczy Syneczek, gratulujemy. Sama jestem ciekawa czy intuicja Ci dobrze podpowiada, u nas obydwa telefony były wakacyjne i obydwa mnie zaskoczyły.
OdpowiedzUsuńŁał! Piękny,fajny chłopczyk! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kama
Gratulacje rocznicy :) Widzę pełno uśmiechu i optymizmu, Trzymam kciuki za "Baśkę" żeby była taka o jakiem marzycie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najważniejsze i najpiękniejsze z okazji Święta Waszej Rodziny :)
OdpowiedzUsuńNiechaj się jak najszybciej Wam ona powiększy i niechaj wasze strachy okażą się na lachy!
Gratulacje z okazji rocznicy, to już 3 lata!
OdpowiedzUsuńCzarodziej cudny chłopczyk!
Życzę kolejnych, pięknych lat - tyle jeszcze przed Wami.
I oby przeczucie się sprawdziło :)
Jak ten czas płynie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Waszej rodziny.
Oby intuicja Cię nie zawiodła. Czekam razem z Wami.
Uroczy z Was okularnicy :)
Pozdrawiam
No, zatem niech "Baśka" przypieczętuje tę rocznicę jak najszybciej. Kobieca intuicja w końcu ma moc! Wszystkiego najlepszego z okazji Waszego święta:-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego i kolejnych cudownych, wspólnych lat ! :) Niech Twoja intuicja okaże się niezawodna, a wszelkie obawy i dylematy - bezpodstawne :*
OdpowiedzUsuńDziękujemy Kochani :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńwszystkiego naj, najlepszego. Nam tez za parę dni stuknie trzecia rocznica od poznania synka. I też czekamy ponownie na TEN telefon, liczę że już niedługo...
OdpowiedzUsuń