Witajcie po dlugiej przerwie :) jak widać posta zaczęłam pisać parę miesięcy temu 🙈
Czarodziej podążył do 5 klasy, Czarodziejka do 1 a Czarodziejek do starszej grupy w przedszkolu - za rok zerówka :).
Dzieci rosną :)
Wakacje minęły nam mega fajnie, dzieciaki spędziły 1,5 m-ca nad morzem (wtedy kiedy było zamknięte przedszkole), tydzień u cioci nad jeziorem i dodatkowo Czarodziej i Czarodziejka byli na kolonii w Zakopanem. Ja dzięki pracy zdalnej mogłam pracę wykonywać z miejsca innego niż domowe biurko.
Minęło kolejne pół roku wiec napiszę co u nas słychać :) może to jeszcze kogos interesuje :).
Starszy - Czarodziej - 11lat, ma pewnego rodzaju pozostałości po biologicznej mamie - nadpobudliwość, trudności w nauce, brak koncentracji.
Rok temu, klasa 4 byla niełatwa, musialam go pilnowac z nauką, nie zdawał sobie sprawy z obowiązku nauki, ktora jest jego sprawą! Sukcesywnie zostawiałam go samego z tematem choćby konsekwencją była niższa średnia... Nie wiem czy już wiecie ale dzis wszystkie dzieci mają 5.5 🙈🙈🙈 Efekt: na koniec 4 klasy średnia 4.8, zachowanie bdb.
Klasa 5 - kompletna odmiana, dba o szkołę, uczy się sam, pamięta o sprawdzianach, dodatkowych pracach. Efekt na 1 semestr - średnia 4.6 (matematyka 4, polski 4, angol 5), zachowanie wzorowe. Ma wsparcie w postaci korków z matmy i angola. Sam się umawia jak ma problem i przerabia to, co sprawia mu trudność. Ja w to nie ingeruje.
U nas w domu stawia sie mocno na samodzielnośc i odpowiedzialność.
Nauczyciele w szoku jak dużą przeszedł przemianę emocjonalną. Wiem bo rozmawiam z nimi co kilka mcy.
Teraz o jego samodzielnosci - sam wstaje z budzikiem, robi sobie śniadanie, sam chodzi/ jeździ autobusem czy rowerem do szkoły. Ma dwa razy na 7.10 więc wstaje po 6, ogarnia sie i wychodzi, kiedy cały dom jeszcze śpi.
Społecznie to bardzo towarzyski chłopak, wesoły, chwilami za bardzo :).
Jak oceniam to jak sobie chłopak daje radę w życiu - mocna 5 :)
Czarodziejka - lat 7 - pyskata, przebojowa, uparta do granic możliwości, trochę nam zatruwa zycie swoim ciężkim charakterem i upartością, jak ktoś kręci zadymę w domu - głównie ona... Szkoła? 5i6. Sama nauczyla sie czyta i pisac juz w wieku 5-6 lat. Wieczorami siedziala i ćwiczyła...
Uwielbia tańczyć, sama nauczyla się szpagatow, gwiazd, lubi byc dobra w tym co robi.
Zachowanie w szkole bdb, przestrzega zasad - odbija se w domu :)
Czarodziejek - 6 lat, za rok zerówka. Ogolnie grzeczny typ.
Towarzyski, kazdy go lubi, miewa niepochamowane wybuchy zlosci, pracujemy nad tym bo jak sie wkurzy...lepiej nie podchodzić...
No wiec tyle u nas.
Czarodziejowa Mama pracuje od 3 lat na pełen etat wiec jak widac zyjemy normalnie :)
Macie pytania :)?
Fajnie tak widzieć jak dzieciaki się rozwijają. Właśnie takie wpisy co pół roku/rok najbardziej nam uświadamiają jakie zmiany w nich zachodzą.
OdpowiedzUsuńZawsze wiem, kiedy wejść na blogi😁 żyjecie nudno😉😉
OdpowiedzUsuńInteresuje, interesuje. Fajnie, że się odezwałaś. Jak różna jest cała Trójka. Niezła mieszanka, ale jaka kochana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak fajnie, że napisałaś, czekałam na kolejny wpis i cieszę się, że wszystko ok.
OdpowiedzUsuń