Dziś rano, po kilkumiesięcznej diagnostyce, odebrałam wyniki.
Nie było podstaw do potwierdzenia Fas albo Fasd. Jedyne co zostało stwierdzone to trauma niemowlęca oraz wtórne zaburzenia z niej wynikające. Nie mylcie tego z Radem - Rad to zaburzenia powodujące poważne problemy w życiu i emocjach. Trauma - jest do ogarnięcia. Wielu dorosłych ma pewnego rodzaju traumy, z którymi prowadzą normalne życie.
To dobra informacja dla Nas. Dla pełnego wykluczenia i zamknięcia tematu raz na zawsze - powtórne kontrolne badania Czarodziej przejdzie za jakieś 1,5-2 lata kiedy ukończy 8 lat.
Diagnostyka obejmowała spotkania i badania z Fizjoterapeutą, Psychiatrą i Psychologiem.
Mamy oczywiście zaburzenia Integracji sensorycznej i dalsze zalecenia terapii.
Badania psychologiczne - IDS - wyszło stokroć lepiej niż poprzednie badanie 1,5 roku temu.
Problemy - znaczne - które wtedy w testach wychodziły można powiedzieć że praktycznie już nie istnieją. Czyli tylko cieszyć się :).
Decyzją szkoły i moją Czarodziej od września podążać będzie do szkoły - ponieważ jak stwierdziły jego nauczycielki nie ma żadnych przeciwwskazań do I klasy i zrobiłabym mu krzywdę podejmując taką decyzję. W życiu mojego dziecka więzi przyjacielskie przez niego nawiązane są tak samo ważne jak więzi rodzinne, to również istotne w jego rozwoju, wobec czego nie ma wystarczającego powodu abym mu je zaburzała.
A tymczasem co u Czarodzieja? Nie za bardzo to ogarniam ale mam dziecko prawie że idealne :) - wszystkie problemy z emocjami, zaburzonymi zachowaniami - zniknęły i trwa to już spokojnie ze 2-3 miesiące. Moje dziecko zapytane o powody swojej spektakularnej metamorfozy bez ogródek stwierdziło, że głowa mu podpowiedziała, że te jego zachowania są nieładne i w sumie są bezsensu, bo ciągle miał karę... Hmmm... Czyli jednak konsekwencja zadziałała?
Jest moim fantastycznym towarzyszem i pomocnikiem przy dzieciach. Uwielbia pokazywać im świat i widzę wielokrotnie jak cudnie ich przed nim chroni - "Czarodziejka załóż buty nie sandały bo może padać" "Czarodziejek bez bluzy nie wychodzimy na dwór" "Nie dotykaj! To gorące!" "Załóż kask" itd... :) Masakra. No nie mam co narzekać. Nic a nic :)
Aaaaaa sorry Czarodziejek mnie wykańcza :) - nie śpi i ciągle kuźwa piszczy. Ogólnie lepiej sobie radzi w domu niż poza nim, choć czyni postępy.
Czarodziejka? Nie no nadal Księżniczka - nic dodać nic ująć :) (Ostatnio wykopała Czarodziejowi jedynkę :) ).
Nawet Pani nie wie jaką wartość ma dla mnie Pani blog i wpisy.Bardzo się cieszę, że Czarodziej idzie do szkoły, że osiągnął kolejny krok i że jest takim mądrym i opiekuńczy dzieckiem. My jesteśmy na początku drogi adopcyjnej (kurs) i przykład Pani rodziny pokazuje, że warto jest ją przejść. Pozdrawiam serdecznie Ewa
OdpowiedzUsuńEwo bardzo sie cieszę, bywa ciężko wtedy przychodzi żal, zlość ale nigdy brak wiary czy bylo warto. Ciesze sie, że udaje nam sie oswajać z adopcją - będę zawsze powtarzac że to wyjatkowa i piekna droga, nielatwa ale wyjatkowa i piekna :)
UsuńA gdzie ta poradnia? Jakiś namiar?
OdpowiedzUsuńGdynia Grabówek
UsuńDla mieszkańców miasta za darmo, dla "niemieszkańców" - prywatnie
http://www.mopsgdynia.pl/nasze-jednostki/1727-centrum-diagnozy-i-terapii-fasd
dziękuję
Usuńjeszcze pytanie jak długo trwa taka diagnoza, co wchodzi w jej zakres?
OdpowiedzUsuńU nas kolo 3 miesięcy, dwukrotne badanie neurologiczne - calego ciala, bardzo dokladne
OdpowiedzUsuńDiagnoza psychiatryczna i diagnoza psychologiczna (testy inteligencji, zdolnosci, emocji)
W razie potrzeby skierowanie dalej na diagnostyke genetyczną, eeg, mri
Dzięki za odpowiedzi, mam nadzieję, że u naszego Smyka tez się pstryczek przestawi, bo aktualnie to jeszcze chwila i będę na uszach chodzić ;) nie wiem jak Ty ogarnęłaś 3kę, ja mam z jednym czasem problem
UsuńSkad pomysl że ogarniam??? 😂😂😂
UsuńAlicja ile mlody ma? U nas po raz pierwszy jest tak naprawde dlugo dobrze - sporo czekalismy :) 5 lat :) glowa do gory :)
UsuńWspaniale się czyta tak dobre wieści. Oby tak dalej!!! Jak patrzę na Wasze wspólne zdjęcie to... po prostu bajka, rodzina w pełni, marzenie z najwyższej półki :) Niech się dzieją same dobre rzeczy w Waszym życiu.
OdpowiedzUsuńNooo duża rodzinka w pełni :) :P
UsuńMasz racje pisząc, że jeśli dziecko nadaje się do szkoły (podjęcia nauki) to nie ma sensu odraczać. Ale bardzo dobrze, że wspierasz się tu opinią wychowawców przedszkolnych i poradni specjalistycznej.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wspieram się radą powiatowej poradni psychologiczno-pedagogicznej. Nawet nie zdawałem sobie sprawy jak wiele porad można uzyskać (nieodpłatnie) w takiej placówce. A okazało się, że pracuję w niej też byłe pracownice OA i DD z doświadczeniem w pracy z dziećmi w opiece zastępczej i w rodzinach adopcyjnych.
Pozdr
M
Ogromnie się cieszę, że Czarodziej robi takie postępy! Czy nie mówiłam Ci, że będzie dobrze? :)
OdpowiedzUsuńAnna-Róża
Mówiłaś mówiłaś ale wiesz jak to jest :)
Usuń