Często o tym myślę. Wizualizuję, wyobrażam sobie...
sobota, 28 listopada 2015
piątek, 20 listopada 2015
Dobre informacje :)
Jak wiecie ten rok był dla Nas bardzo ciężki, jeśli chodzi o zachowanie i rozwój Czarodzieja...
Czasem to aż mi się pisać nie chciało... Ciągłe wyciąganie konsekwencji z jego niedobrych zachowań sprawiało, że miałam wrażenie, że znęcamy się nad własnym dzieckiem. Wierzyliśmy jednak, że tylko tak możemy przełamać pewne zachowania i kiedyś w końcu coś pęknie...
Czasem to aż mi się pisać nie chciało... Ciągłe wyciąganie konsekwencji z jego niedobrych zachowań sprawiało, że miałam wrażenie, że znęcamy się nad własnym dzieckiem. Wierzyliśmy jednak, że tylko tak możemy przełamać pewne zachowania i kiedyś w końcu coś pęknie...
Subskrybuj:
Posty (Atom)